To już pewne. 38-letni Mariusz B. zabił w ciągu niespełna dwóch lat kolejno: męża swojej kochanki, ich wspólną córkę, partnera kochanki do tańca oraz znajomego księdza. Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał w piątek wyrok skazujący w tej sprawie.
Przeczytaj więcej: https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,cztery-dozywocia-za-cztery-zabojstwa-choc-nie-znaleziono-zadnego-ciala,276803.html
Zobacz również:
Dzielnicowy pomógł nieprzytomnej Ukraince. "Na wojnie straciła bliską osobę"
Jechał po pasażera, zakopał się na plaży. Koledzy chcieli pomóc i też utknęli w piachu
Piesza potrącona przez tramwaj na Pradze
Chciał pieniędzy, zaatakował nożem, ogolił się i przebrał w zaroślach. Wpadł, bo jechał "na gapę"
Rada Warszawy: najważniejszym zadaniem jest stworzyć uchodźcom drugi dom
Polecamy
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!